Podsumowanie ratownictwa wodnego na Plaży Miejskiej w 2022 roku
Jak wiecie doskonale, w tym roku pracowaliśmy na Plaży Miejskiej w Supraślu jako zespół ratowniczy (Grzegorz Żendzian i Paweł Żendzian). Z tej okazji postanowiliśmy wam przygotować drobne zestawienie i przedstawić informacje charakterystyczne dla pełnienia takiego rodzaju służby. 🌊🗓😎

Na początku warto byłoby wspomnieć na czym polega taka praca. Rolą ratownika wodnego jest zabezpieczanie wyznaczonego obszaru na wodzie i udzielenie pomocy w razie zagrożenia życia. Wiele osób niestety nadinterpretuje to i sprawia problemy swoich zachowaniem. Tutaj możecie się zdziwić, ale najczęściej są to rodzice dzieci. Otóż wielokrotnie powtarzają się incydenty, w których to mama lub tata zostawia swoją pociechę w wodzie i oddaje się książce, internetowi przez telefon lub po prostu ucina sobie drzemkę, zupełnie nie zważając na dziecko. Oczywiście, nam jest miło, kiedy goście czują się bezpiecznie, aczkolwiek w Polsce na akwenach obowiązuje prawny obowiązek bezpośredniego nadzoru nad dziećmi do lat 7. Należy też pamiętać, że nawet jeśli dziecko jest starsze, to warto poświęcić uwagę, czy sobie radzi w wodzie. Wniosek jaki można wynieść z tego jest taki, że ratownik wodny podczas pełnienia dyżuru nie jest prywatnym instruktorem pływania, ani też przedszkolną nianią. Pamiętajmy, że do tragedii wystarczy kilka sekund, przy której nawet jeśli przyjdzie pomoc, to skutki potrafią być długotrwałe, tj. wtórne utonięcia.

Poruszając wątek niebezpieczeństw na plaży, to można odnotować wiele rzeczy powiązanych z łamaniem regulaminu danego obiektu. Przede wszystkim, nie powinno się łączyć alkoholu z zabawą w wodzie. Na szczęście w Supraślu plażowicze są świadomi tego i zbytnio nie spotykaliśmy się z postawą łamiąca taką zasadę (co innego niektórzy spacerowicze). Inne przykładowe sytuacje, które się zdarzały z różną powtarzalnością, to:

  • wnoszenie gałęzi, roślinności z innych obszarów na teren piaszczysty, co może skaleczyć stopę.
  • notoryczne palenie w miejscach do tego nieprzeznaczonych i wyrzucanie odpadów tytoniowych na ziemię.
  • wjeżdżanie samochodem na teren plaży.
  • wprowadzanie zwierząt na teren kąpieliska, mimo wyznaczonego odcinka brzegowego, gdzie nie ma zakazu.
  • niestosowanie jakiegokolwiek odzienia wierzchniego.
  • wjeżdżanie rowerami na linię brzegową.
  • niszczenie znaków informacyjnych na tablicach, wyrzucanie koszy do wody poza godzinami działania kąpieliska.
  • bezpośredni atak fizyczny na ratownika udzielającego pomocy, przez osobę będącą pod wpływem alkoholu.

Warto podkreślić incydenty z porządkiem na plaży. Wszelakie patyczki, słomki, kapsle to wróg udanego plażowania! Dodatkowo Plaża Miejska w Supraślu nie ma naturalnie występującego piasku na wybrzeżu, więc wymaga ona codziennej pielęgnacji z naszej strony w postaci grabienia i równania. Budowanie piaszczystych zamków i kanionów jest świetne, ale gdy kończymy zabawę należy wyrównać za sobą teren, gdyż duże dziury potrafią być nawet zagrożeniem dla kostek. Tutaj pozdrawiamy pana, który w tym roku postanowił wybudować pułapkę na pół metra w dół i przykryć to patyczkami z piaskiem. Na szczęście po zwróceniu uwagi, została ona zakopana. Właśnie stąd na wielu kąpieliskach obowiązuje zakaz tego typu zabawy (u nas tego nie ma, bo ufamy, że wypoczywający będą postępować racjonalnie). Jako ratownicy prócz dyżuru od 10 do 18 poświęcaliśmy dodatkowo średnio 4 godziny dziennie na porządkowanie całego obszaru, a wcale nie było to proste, gdy z plaży w słonecznym dniu potrafiło korzystać jednocześnie nawet kilkaset osób. Pamiętajmy, że nawet jeślibyśmy mieli dostępnych do pracy dziesiątki osób, to nadal będzie to za mało w przypadku, gdy wszyscy ignorowaliby panujące zasady czystości.

Godziny wieczorne po złożeniu stanowiska ratowniczego, widok na linię brzegową: Godziny poranne przed rozłożeniem stanowiska ratowniczego i po pierwszych porządkach, widok na linię brzegową:

Praca na stanowisku ratowniczym teoretycznie zobowiązuje do wyznaczonego terenu, lecz w rzeczywistości każdy prawdziwy ratownik sięga wzrokiem dalej. Po to też mamy łódź wiosłową, by móc popłynąć i sprawdzić co się dzieje na akwenie. Dlatego codzienną rutyną w pracy ratownika jest dbanie o sprzęt, konserwowanie go i umieszczanie w dogodnej pozycji. W rzeczywistości ratownik na stanowisku, to punkt informacyjny, punkt ratunkowy, swoista ochrona obiektu i służba porządkowa, więc klarowanie narzędzi to szybsza gotowość do działania w trakcie incydentu. Stąd zawsze przykładamy do tego dużo uwagi.

W trakcie sierpniowych dni odwiedziły nas też półkolonie oraz grupa z przedszkola, co było świetną okazją do zaprezentowania wszelakiego sprzętu. Akurat znalazła się chwila, kiedy mogliśmy to pokazać, w tym jak się korzysta z rzutek ratunkowych i przeprowadzić symulowaną akcję z użyciem linki asekuracyjnej na kołowrotku.

Podsumowując, jesteśmy zadowoleni z letniego sezonu 2022. Cóż to była za piękna pogoda, a dni upalnych nie brakowało! Bądźmy jednak świadomi, że udając się w takie miejsca, należy dbać o bezpieczeństwo wypoczynku nad wodą i na przykład, jeśli jest regulamin, to poświęcić chwilę na zapoznanie się z nim. Ale szczególnie zawsze miejmy w pamięci to, że razem jako ludzie musimy ze sobą przebywać, więc okazujmy swoim zachowaniem zwykłą ludzką życzliwość i wyrozumienie.

Na dole dołączamy kilka zdjęć, w tym przepiękne wschody słońca, które wykonał Grzegorz Żendzian przyjeżdżając porankiem. Linki do niektórych mediów poniżej:
➝ Kliknij TUTAJ, by przejść do artykułu w serwisie poranny.pl o oblężeniu Plaży Miejskiej w Supraślu.
➝ Kliknij TUTAJ, by przejść do wpisu w mediach społecznościowych Grzegorza Żendziana o zakończeniu sezonu.
➝ Kliknij TUTAJ, by przejść do materiału TVP3 Białystok o polepszeniu stanu wody na Plaży Miejskiej w Supraślu.

Pozdrawiamy! 😏 

Zdjęcia

KLIKNIJ ABY POWRÓCIĆ DO AKTUALNOŚCI